“Jestem Tyrmand, syn Leopolda”

Matthew Tyrmand napisał książkę, reklamowaną przez wydawcę, jako “książka w poszukiwaniu ojca”, ale jest to bardziej coś o poszukiwaniu samego siebie. Ojca i Polski jest tu stosunkowo niewiele w porównaniu do scen z Wall Street i narzekania na lewicowość, która młodemu Tyrmandowi kojarzy się chyba wyłącznie z bolszewizmem i komunizmem. Matthew miał być Mieczysławem. “Wyobrażacie […]