Czy krytyka poszczególnych izraelskich polityków jest tym samym, co krytyka Izraela? Czy krytykowanie tego państwa jest równoznaczne z krytyką syjonizmu? I czy to wszystko ma jakikolwiek związek z antysemityzmem? Judith Butler chyba miała zamiar w swojej książce odpowiedzieć na te pytana, ale mam wrażenie, że nie bardzo jej wyszło. „Niektórzy z piszących w dzienniku [Haaretz] […]
03MARZEC