40 lat temu Izaak Baszewis Singer, urodzony na ziemiach polskich wielki pisarz i publicysta, otrzymał literacką Nagrodę Nobla. Z tej okazji Sejm podjął przez aklamację specjalną uchwałę. W dokumencie posłowie podkreślili, że twórczość Singera – w języku jidysz – stanowi integralną część naszego dziedzictwa kulturowego.
Jak przypomniano w uchwale, twórca został nagrodzony w 1978 r. przez Akademię Szwedzką za „pełną uczucia sztukę prozatorską, która wyrastając z polsko-żydowskich tradycji kulturowych porusza jednocześnie odwieczne problemy”.
“Izaak Baszewis Singer zajmuje wyjątkowe miejsce w historii Polski jako pisarz, który w swojej twórczości utrwalił i upamiętnił obrazy nieistniejącej już dziś na terenie naszego kraju tradycyjnej społeczności żydowskiej” – czytamy w przyjętym przez Izbę dokumencie.
W uchwale Sejmu napisano, że urodzony w Leoncinie na Mazowszu, a zamieszkały później w Warszawie i Biłgoraju, twórca przedstawił w swoich dziełach barwny świat Żydów mieszkających od wieków we wschodniej Polsce. Przypomniano także jego wielokrotnie nagradzaną działalność pisarską i dziennikarską po emigracji do Stanów Zjednoczonych w 1935 r., a także zaangażowanie w obronę zwierząt.
“Doceniając wielki wkład Izaaka Baszewisa Singera na rzecz polskiej i światowej kultury, jego wrażliwość i oryginalność myśli, Sejm RP przyjmuje dziś uchwałę w sprawie upamiętnienia wybitnego twórcy, wyrażając najwyższe uznanie dla jego dzieła oraz oddaje cześć jego pamięci” – głosi podjęty przez Izbę dokument.