Wprawdzie popularne powiedzenie głosi, że nie należy osądzać książki po okładce, jednakże pisząc o publikacji Dariusza Libionki „Zagłada Żydów w Generalnym Gubernatorstwie” powinienem chyba jednak od tego zacząć.
Widywałem podobne okładki w latach szkolnych; obrazek o jednolitej kolorystyce, a w prawym dolnym rogu duże rzymskie cyfry.
Książka wydana nakładem Państwowego Muzeum na Majdanku z zewnątrz przypomina podręcznik szkolny. Pytanie, której klasie i w jakim wieku z tego podręcznika należałoby korzystać.
„Zajmuję się Zagładą od 20 lat. Napisałem na ten temat wiele, o różnych aspektach, ale dotąd kierowałem to moje pisanie do naukowców i badaczy. Tutaj ten odbiorca, czytelnik ma być inny. Ta książka skierowana jest do ludzi, którzy nie są historykami, nie znają się, niewiele czytali na ten temat, a chcą się czegoś dowiedzieć na poziomie podstawowym” – mówił w maju w Lublinie podczas spotkania promocyjnego dr hab. Dariusz Libionka.
Autor podjął się dzieła na pierwszy rzut oka wydawałoby się niewykonalnego – stworzenia syntetycznego – ujętego w sposób uporządkowany problemowo i chronologicznie – zapisanego na niespełna 300 stronach obrazu zagłady polskich Żydów w Generalnym Gubernatorstwie w ramach akcji Reinhardt.
Książka, która – jak to pisze sam autor – nie jest przeznaczona dla czytelników będących badaczami tematu, zawiera krótkie wprowadzenie, opis sytuacji Żydów w latach 1939-41, plany eksterminacji i jej fazy oraz opis kontynuacji mordu od początku 1943 roku. Bardzo szkicowo Libionka zajmuje się również problemem stosunku Polaków i organizacji podziemnych do mordowanych przez Niemców Żydów.
Autorowi udało się ustrzec dosyć oczywistej pokusy zagłębienia się w poszczególne aspekty Zagłady polskich Żydów, co czasem może sprawiać wrażenie zbyt matematyczno-statystycznego podejścia do tak szczególnego tematu. Na kartach książki kilkakrotnie możemy natrafić na refleksję o tym, że dany aspekt wymaga bardziej pogłębionego wyjaśnienia. Jednakże, gdy pisze się podręcznik, trudno uniknąć określeń takich jak “wysiedlono 10000” czy “zlikwidowano getto” – słów na pozór obojętnych, a jednak kryjących za sobą bezmiar ludzkiego nieszczęścia i tragedii.
Gorąco polecam tę książkę.
To pozycja zarówno dla tych, którzy stawiają pierwsze kroki w zapoznawaniu się z historią Zagłady (należy pamiętać, że operacja Reinhardt to tylko jej fragment), jak również dla edukatorów potrzebujących swoistego bryku, który umożliwi im syntetyczne przedstawienie problemu Zagłady, jak również łatwe dobranie dodatkowych lektur. Szkoda, że tak wartościowa książka jest rozpowszechniana wyłącznie przez księgarnię muzeum na Majdanku, gdyż moim zdaniem powinna, powszechnie dostępna, znaleźć się na półkach wszystkich polskich księgarń.
Piotr Kadlčík
Dariusz Libionka „Zagłada Żydów w Generalnym Gubernatorstwie”, wyd. Państwowe Muzeum na Majdanku