“Byłem poruszony, jak silnie działa na mnie rzeczywistość opowiedziana w sposób baśniowy” – tak o książce Zofii Posmysz “Wakacje nad Adriatykiem” mówił Remigiusz Grzela podczas dzisiejszego spotkania w ramach Festiwalu Warszawa Singera.
W tym roku wydawnictwo Znak wznowiło powieść “Wakacje nad Adriatykiem” oraz opublikowało obszerny wywiad-rzekę Michała Wójcika z Zofią Posmysz.
Remigiusz Grzela uważa, że “Wakacje…” są arcydziełem literatury, gdzie odrealniona rzeczywistość pozwala zobaczyć wydarzenia II wojny światowej w inny sposób, zupełnie jak w filmie “Życie jest piękne”.
“Wakacje…” pokazują przyjaźń dwóch więźniarek. Jedna jest silna i przedsiębiorcza. Druga jest nadwrażliwa i zamyka się w baśniowym świecie. – Ta silniejsza fizycznie próbuje pomóc słabszej przejść przez obóz – mówi Grzela. Kobiety wcześniej się nie znały, chociaż trafiły do obozu w tym samym transporcie z Krakowa. – Poznałyśmy się, gdy pracowałyśmy w stawach, oczyszczając je z szuwarów – wspomina Zofia Posmysz. Ta wyjątkowa relacja wróciła do autorki książki po latach. Pewnego słonecznego dnia na plaży nad Adriatykiem wróciła przeszłość, o której sądziła, że dawno zostawiła ją za sobą.
Spotkanie wokół twórczości Zofii Posmysz odbyło się 29 sierpnia w Austriackim Forum Kultury w ramach Festiwalu Warszawa Singera. Poza autorką wzięli w nim udział Remigiusz Grzela, Magdalena Kicińska oraz Jadwiga Jankowska-Cieślak.